sobota, 30 marca 2013

Bom Bom! 11 — Wielki brat

Itachi Uchiha miał to do siebie, że lubił zaskakiwać. Wśród wielu wad, którymi dysponował, jego nieustanna chęć uprzykrzenia życia bratu była z pewnością największym minusem. Łączyła ich dziwna relacja, opierająca się w połowie na wzajemnej rywalizacji, w połowie na trudnej do zdefiniowania symbiozie. Można ją było jednak dostrzec nadzwyczaj rzadko i na co dzień odczuwalna była przede wszystkim nienawiść, jaką bracia do siebie żywili.

— Syn marnotrawny powrócił do domu — powiedział Sasuke, uśmiechając się cynicznie. Pochylił głowę, chcąc, żeby grzywka zasłoniła mu częściowo twarz, na której wciąż znajdowały się przecież siniaki.

Itachi nie odpowiedział, uważnie obserwując brata. Miał ciężki charakter, niektórzy twierdzili, że cięższy nawet od Sasuke czy ich ojca. Bipolarność sprawiała, że z wesołego mężczyzny stawał się zimną bryłą lodu. Do tych niespodziewanych zmian nastroju zdążył przywyknąć jedynie Sasuke, ponieważ on, bez względu na stan, w jakim aktualnie znajdował się jego brat, nienawidził go wciąż tak samo.