Hej. Wybacz że tutaj, ale czytam na telefonie w trakcie wyjazdu wakacyjnego i muszę to napisać. Bardzi krótko, i bardzo treśćiwie, ale szczerze; w życiu nie czytałam tak dobrze napisanego sasunaru. Bez znaczenia jest to o czym pisałaś, ale ważne jest to jak pisałaś. Twój Naruto jest tym który znajduje się na mojej liście pod numerem 1. Tak prawdziwy, pewny siebie, zawadiacki i seksowny że na prawdę nie wiem co powiedzieć. Nie doczytałam jeszcze Bom bom! Do końca, a chciałam po 20+ rozdziałach przeczytać coś innego. ŻADNE z polecanych przez Ciebie opowiadań nie zrównało się poziomem z Twoim. Styl, charakteryzacja, opisy i przede wszystkim; sceny erotyczne napisane na poziomie(zwykle budzą we mnie pewnego rodzaju zmieszanie, są nieudolnie napisane) No jestem po prostu pod ogromnym wrażeniem i życzę Ci jak najlepiej, cobyś pisała jeszcze więcej! Pozdrawiam, Mamrotek.
Przeczytane! I wcale nie mam zamiaru przenosić, ani usuwać tego komentarza, bo jest bardzo miły :) Cieszę się, że umiliłam Ci czas Bom Bom i dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod jego adresem. Sama też mam do niego sentyment (chyba coraz większy, kiedy czytam, że ludziom nawet po latach się podoba). Pozdrawiam!
Hej Koko ! Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ja kocham Twoje Bom Bom! Minęło już 13 lat a ja już wracałam do niego z 6 razy. Zawsze jak mam dłuższą przerwę w SasuNaru wracam do Twoich opowiadań na blogu czy na Wattpad. Wiem że zawiodłam przy Tare, bardzo mi z tego powodu przykro ale pewnie jak każdy miałam już przesyt i brak czasu odsunął mnie na długo. Nie ma dużo opowiadań tak dobrych jak Twoje czy Gwiezdny Pył. Do Bom Bom! mam bardzo duży sentyment ze względu na bohaterów, fabułę, opis snowboard'u i ilości rozdziałów. Gdyby zdarzyło się kiedyś usunięcie bloga, uwierz że poruszyła bym niebo i ziemię aby Cię znaleźć i wyciągnąć jakąś kopię. Podoba mi się wszystko - to jak Sasuke z Naruto się poznali, jak się nienawidzili, rywalizowali ze sobą w szkole, później odkrywali swoje pożądanie wobec siebie i końcowe "rozstanie". Podoba mi się przeszłość Naruto, przeszłość Sasuke która tak naprawdę nie zrobiła na nim wielkiego wrażenia, wątki z Itachim, Minato i Kushina, nawet Sakura podobała mi się w tym opowiadaniu i jej krótka, tragiczna historyjka. Widziałam że poprawiłaś kilka pierwszych rozdziałów bo kiedyś sobie nie przypominałam o wątkach z żabą czy tym że do Naruto dzwonili koledzy z poprawczaka. Będziesz miała w planach poprawiać jeszcze te opowiadanie bądź napisać krótki rozdział o Sasuke i surfowaniu (nie wiem czy dobrze napisałam) czy już porzuciłaś temat SasuNaru? :-)
Hej.
OdpowiedzUsuńWybacz że tutaj, ale czytam na telefonie w trakcie wyjazdu wakacyjnego i muszę to napisać. Bardzi krótko, i bardzo treśćiwie, ale szczerze; w życiu nie czytałam tak dobrze napisanego sasunaru. Bez znaczenia jest to o czym pisałaś, ale ważne jest to jak pisałaś. Twój Naruto jest tym który znajduje się na mojej liście pod numerem 1. Tak prawdziwy, pewny siebie, zawadiacki i seksowny że na prawdę nie wiem co powiedzieć. Nie doczytałam jeszcze Bom bom! Do końca, a chciałam po 20+ rozdziałach przeczytać coś innego. ŻADNE z polecanych przez Ciebie opowiadań nie zrównało się poziomem z Twoim. Styl, charakteryzacja, opisy i przede wszystkim; sceny erotyczne napisane na poziomie(zwykle budzą we mnie pewnego rodzaju zmieszanie, są nieudolnie napisane)
No jestem po prostu pod ogromnym wrażeniem i życzę Ci jak najlepiej, cobyś pisała jeszcze więcej!
Pozdrawiam,
Mamrotek.
PS. Usuń/przenieś po przeczytaniu. Chciałam tylko żebyś na 100% to przeczytała ;)
UsuńPrzeczytane! I wcale nie mam zamiaru przenosić, ani usuwać tego komentarza, bo jest bardzo miły :) Cieszę się, że umiliłam Ci czas Bom Bom i dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod jego adresem. Sama też mam do niego sentyment (chyba coraz większy, kiedy czytam, że ludziom nawet po latach się podoba).
UsuńPozdrawiam!
Hej Koko ! Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ja kocham Twoje Bom Bom! Minęło już 13 lat a ja już wracałam do niego z 6 razy. Zawsze jak mam dłuższą przerwę w SasuNaru wracam do Twoich opowiadań na blogu czy na Wattpad. Wiem że zawiodłam przy Tare, bardzo mi z tego powodu przykro ale pewnie jak każdy miałam już przesyt i brak czasu odsunął mnie na długo. Nie ma dużo opowiadań tak dobrych jak Twoje czy Gwiezdny Pył. Do Bom Bom! mam bardzo duży sentyment ze względu na bohaterów, fabułę, opis snowboard'u i ilości rozdziałów. Gdyby zdarzyło się kiedyś usunięcie bloga, uwierz że poruszyła bym niebo i ziemię aby Cię znaleźć i wyciągnąć jakąś kopię.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wszystko - to jak Sasuke z Naruto się poznali, jak się nienawidzili, rywalizowali ze sobą w szkole, później odkrywali swoje pożądanie wobec siebie i końcowe "rozstanie". Podoba mi się przeszłość Naruto, przeszłość Sasuke która tak naprawdę nie zrobiła na nim wielkiego wrażenia, wątki z Itachim, Minato i Kushina, nawet Sakura podobała mi się w tym opowiadaniu i jej krótka, tragiczna historyjka. Widziałam że poprawiłaś kilka pierwszych rozdziałów bo kiedyś sobie nie przypominałam o wątkach z żabą czy tym że do Naruto dzwonili koledzy z poprawczaka.
Będziesz miała w planach poprawiać jeszcze te opowiadanie bądź napisać krótki rozdział o Sasuke i surfowaniu (nie wiem czy dobrze napisałam) czy już porzuciłaś temat SasuNaru? :-)